Blog nieruchomości

Ukończyłem kierunek zarządzanie i marketing w Szkole Głównej Handlowej, a następnie przez wiele lat pracowałem dla sektora bankowego. Tam przeszedłem ścieżkę kariery od doradcy w oddziale banku do dyrektora departamentu zarządzającego wsparciem sprzedaży całej organizacji. W wieku 29 lat zostałem najmłodszym szefem departamentu ówczesnej korporacji. W między czasie zarządzałem oddziałem banku, kilkoma oddziałami, a nawet kilkunastoma. Finalnie zostałem najmłodszym dyrektorem regionalnym odpowiadającym za grupę blisko 150 handlowców. Ktoś by pomyślał, że to świetna kariera zawodowa. Ja też tak wtedy myślałem, ale nadal czegoś mi brakowało. Może pewności siebie, a może bardziej poczucia, że to ja rządzę własnym losem, a nie wdzięczność korporacji i kolejnych przełożonych.

W 2015 roku nastąpił wielki przełom w moim życiu. To wtedy podjąłem decyzję, że nie chcę już pracować w korporacji. To był jeden z ważniejszych momentów w mojej karierze zawodowej. Odważyłem się wyjść ze złotej klatki i zacząć praktycznie od początku. Jak do tego doszło? Po kolejnej fuzji banków jaka stanęła na mojej drodze zawodowej trafiłem do projektu, gdzie odpowiadałem za pracę doradców obsługujących najzamożniejszych klientów banku. Tam poza doskonałym doświadczeniem zawodowym doświadczyłem również dużego konfliktu z moim ówczesnym przełożonym. I choć wtedy tego nie rozumiałem, dziś czuję wdzięczność. Po latach zrozumiałem, że wtedy etap pracy w korporacji właśnie się zakończył. Nie byłem w stanie wykonywać więcej poleceń, jakie z definicji nie miały sensu. Chciałem pracować efektywnie, na moich zasadach. Ponieważ zawsze notowałem świetne wyniki sprzedażowe, zarówno jako handlowiec, oraz szef zespołów sprzedaży (byłem min. najlepszym doradcą kredytowym w Polsce w jednym z banków, czy przez długi okres prowadziłem zespół regionalny będący zawsze jednym z najlepszych – TOP3 – a często najlepszym spośród innych w całej Polsce) to postanowiłem zostać ponownie handlowcem.

W tym samym roku powstała nasza pierwsza firma – Małycha Business Finance – którą dziś prowadzi moja żona Olga. Właściwie to powstała kilka dni po odejściu z korporacji, nie chciałem tracić czasu. Ta firma to pośrednictwo kredytów hipotecznych. MBF jest dziś częścią naszego dużego zespołu MNP Super Team. Przez kilka lat zdobyliśmy bardzo duży know-how w finansowaniu nieruchomości segmentu Premium, a Olga w pewnym momencie stała się jednym z najskuteczniejszych ekspertów kredytowych w Polsce (oficjalne wyniki firmy Expander za rok 2019, 2021) Poza rozwojem firmy bardzo postawiliśmy wtedy na rozwój bloga o kredytach hipotecznych i tak powstało blisko 100 artykułów bardzo docenionych przez użytkowników (kilkanaście tysięcy unikalnych użytkowników każdego miesiąca w latach kiedy go tworzyliśmy). Dla mnie to nadal było za mało. Czułem, że dalej chcę się rozwijać jako handlowiec, ale potrzebowałem wrócić też do mojego doświadczenia w prowadzeniu skutecznych zespołów sprzedaży. Chciałem też pracować przy produkcie Premium. W 2018 roku przez kilka miesięcy szukałem kolejnego pomysłu na siebie i tak powstała nasza druga firma – Małycha Nieruchomości Premium. Nie od razu jednak postanowiłem budować zespół. Lubię mieć pod kontrolą moje życie i zawsze czułem się odpowiedzialny za innych. Postanowiłem, że zespół zacznę budować dopiero wtedy, kiedy mój system pracy zacznie być powtarzalny, a ja dzięki temu będę w stanie zaprosić inne osoby do współpracy ze mną.

W 2020 przyszły do naszego zespołu pierwsze osoby, w 2021 roku urośliśmy do 17 osób. W kilka lat wypracowałem nasze DNA – praca na umowach wyłącznych, doskonałe sprawdzenie nieruchomości pod kątem prawnym, praca off the market, kultura współpracy pomiędzy agentami, świetny marketing oferty. W kolejnych latach chcemy zbudować markę TOP5 na warszawskim rynku nieruchomości, zespół kilkudziesięciu skutecznych handlowców. Jak widzisz marzenia się spełniają. Sorry, marzenia się robi, w to dziś wierzę bardziej. Od czasów porzucenia pracy w korporacji przestałem się bać tego, co może się wydarzyć (czasem myślę, że to jakiś rodzaj zarządzania dużą grupą ludzi, bo to niestety powszechny model w różnych branżach w wielu korporacjach) , a zacząłem myśleć jak osiągnąć moje cele. Muszę Ci przyznać, że Nowy Dawid jest bardziej pewnym siebie człowiekiem, bardziej otwartym na innych, bardziej optymistycznym i jeszcze bardziej skutecznym. Mam wrażenie, że wreszcie wykorzystuję mój potencjał w 100% Dlatego powstała ta strona o mnie, o tym co robię i czym się zajmuję. Tu możesz przeczytać artykuły, obejrzeć Vlog, oraz dowiedzieć się jaką sprzedałem nieruchomość lub, co ciekawego jest w mojej ofercie off the market.

Bardzo wierzę w siłę marki osobistej, ciągle to mówię przed moim zespołem – żyjemy dziś w czasach, kiedy marka osobista może być silniejsza, niż marka zespołu. Żyjemy w czasach, kiedy możemy osiągać więcej i nie musimy być uzależnieni od innych osób. Ten blog może pomóc takim właśnie osobom, chcącym odkryć swój potencjał i go wycisnąć jak cytrynę. Bo przecież życie mamy tylko jedno, a ja w wieku 40 lat (kiedy powstała ta strona) zdałem sobie sprawę, że nie chcę tracić z mojego życia ani jednego dnia więcej. Trzymam za Ciebie kciuki, za Twoje plany i marzenia. Mam nadzieję, że kontent jaki tu prezentuję będzie dla Ciebie inspirujący. To są moje osobiste doświadczenia, działają – niech więc będą przydatne dla innych!